Wczoraj około godziny 9 policjant pełniący służbę w Oddziale Prewencji w Warszawie w czasie wolnym od pracy przejeżdżał przez Sędziszów Małopolski. W pewnym momencie zauważył fiata, który jechał przed nim całą szerokością jezdni. Policjant przypuszczał, że kierowca może być nietrzeźwy, dlatego kiedy samochód zjechał na posesję w Zgorzycach, funkcjonariusz zaparkował przy ogrodzeniu. Wtedy doszło do kolizji - fiat zaczął cofać i uderzył w drugi pojazd.
Kierowca miał problemy z mową i utrzymaniem równowagi. Okazało się, że ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie, dodatkowo nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz 58-latkowi za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz kierowania pojazdami na okres nie krótszy niż 3 lata.