W ostatnich dniach mieleccy policjanci przyjęli wiele sygnałów i zgłoszeń od mieszkańców miasta i powiatu, o oszustwach dokonywanych metodą „na wnuczka”. Aby zapobiec tym przestępstwom, policjanci na co dzień zajmują się profilaktyką.
Niestety zdarzają się sytuacje, gdzie ludzka wrażliwość zostaje wykorzystywana. Kilka dni temu ofiarą przestępcy padła 84-letnia mieszkanka gminy Mielec. Kobieta straciła kilka tysięcy złotych.
Zobacz: Uwaga! Na Podkarpaciu grasuje oszustka. Dzwoni do seniorów i chce pieniędzy
Na szczęście nie każda próba oszustwa kończy się stratą oszczędności naszego życia. Dzięki spotkaniom i przekazywanym przez policjantów informacjom i instrukcjom, mieszkanka powiatu mieleckiego nie dała się oszukać! Kiedy zadzwonił do niej mężczyzna, a scenariusz całej rozmowy przebiegał dokładnie w taki sposób, jaki był przekazywany przez policjantów podczas spotkań, zorientowała się, że może to być oszust i zawiadomiła policjantów.
Dzięki jej reakcji 20-latek, który pośredniczył przy odbiorze gotówki, został zatrzymany na posesji w Chorzelowie, tuż przed odbiorem pieniędzy.
Funkcjonariusze przedstawili mężczyźnie zarzut usiłowania oszustwa. Podejrzany złożył wyjaśnienia. W sprawie trwają dalsze czynności. Za usiłowanie oszustwa mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.