O tej sprawie jest głośno nie tylko na Podkarpaciu, ale i w całym kraju. 30-letnia Aneta Sz. z Korczyny prowadzi firmę przewozową. Jej busy jeżdżą w rejonie Krosna i na trasie Krosno - Kraków. W pewnym momencie bizneswoman wpadła na sprytny sposób, by szybko dorobić się majątku. Na szczęście wpadła.
Polecany artykuł:
Kobieta od 2013 roku wysyłała do Urzędu Marszałkowskiego listę osób, które rzekomo kupowały w jej firmie bilety ulgowe. Listy były fałszowane, a Aneta Sz. za każde nazwisko dostawała około 160 złotych. W ten sposób udało jej się wyłudzić prawie milion złotych.
Zobacz też: Powiat przeworski: Jedenastu uczniów zatruło się e-papierosem. Troje jest w szpitalu
Kilka tygodni zapadł wyrok w głośnej sprawie. Kobieta do więzienia nie pójdzie - dostała karę dwóch lat, ale w zawieszeniu na lat pięć. Ma też zwrócić ukradzione pieniądze, ale nie od razu - w przeciągu trzech lat w dogodnie rozłożonych ratach.