W sobotę rano policjanci zostali powiadomieni o uszkodzeniu samochodu na przyblokowym parkingu przy ul. Mickiewicza w Krośnie. Pojazd miał rozbitą szybę, a w jego wnętrzu znajdowały się fragmenty płyty chodnikowej. Na zniszczonej karoserii widoczne były odciski ubłoconych butów. Chwilę później funkcjonariusze otrzymali informację o uszkodzeniu lusterek w siedmiu innych samochodach, które zaparkowane były przy ul. Wojska Polskiego.
- Zapis kamery przemysłowej zarejestrował fakt dewastowania zaparkowanych pojazdów przez agresywnie zachowującego się mężczyznę. Policjanci prewencji, na podstawie zebranych informacji oraz nagrania monitoringu, ustalili potencjalnego sprawcę aktu wandalizmu. Okazał się nim 28-letni krośnianin- wyjaśnia rzecznik policji.
Po dotarciu pod wskazany adres, mundurowi ujawnili rozbitą szybę drzwi wejściowych bloku oraz zniszczone drzwi windy.
Policjanci szybko ustalili, że pod wytypowanym adresem, kilka godzin wcześniej, podejrzewany uczestniczył w spotkaniu znajomych, po czym wyszedł. Ślady obuwia na drzwiach klatki schodowej bloku, windy oraz zniszczonych samochodach wskazywały, że 28-latek może mieć związek z tymi aktami wandalizmu.
Mundurowi ustalili aktualne miejsce pobytu mężczyzny, jednak pod wskazanym adresem nikt nie otwierał. Pozyskane informacje przekazali funkcjonariuszom wydziału kryminalnego krośnieńskiej komendy, którzy w wyniku przeszukania mieszkania ujawnili elementy odzieży, podobne do tych, które miał na sobie sprawca uszkodzenia pojazdów przy ul. Wojska Polskiego. 28-latek został zatrzymany. Po przesłuchaniu usłyszał zarzuty.
Prokuratura Rejonowa w Krośnie zastosowała wobec mężczyzny dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. 28-letniemu krośnianinowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: