O sprawie informowaliśmy kilka dni temu. Policjanci z Harasiuk otrzymali zgłoszenie o szczeniakach zakopanych na terenie jednej z posesji w Hucie Pogórnej. Okazało się, że dwóch mężczyzn za butelkę wódki zgodziło się pozbyć ośmiu piesków. Uśmiercili je i zakopali w worku za stodołą.
Mężczyźni szybko trafili w ręce policji:
Zobacz: Podkarpacie: Za butelkę wódki zabili i zakopali osiem szczeniaków
W trakcie postępowania zapomniano o matce szczeniąt, której groziło zapalenie sutków. Na szczęście dobrzy ludzie zainteresowali się jej losem. Psina trafiła pod opiekę rzeszowskiego Kundelka:
"Wczoraj dowiedzieliśmy się o zabiciu ośmiu szczeniąt. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca w czasach, gdy tak łatwo jest o wysterylizowanie suki.
W trakcie postępowania niejako zapomniano o matce szczeniąt. Została sama, stale wytwarzając mleko, które teraz nikomu nie było potrzebne i groziło wywołaniem stanu zapalnego. Na szczęście losem suczki zainteresowały się osoby prywatne i poprosiły RSOZ o pomoc.
Dla szczeniaków nic już nie da się zrobić, ale możemy zadbać o to, żeby suczka była bezpieczna, zdrowa i trafiła w odpowiedzialne ręce" - czytamy na FB schroniska.
Teraz zwierzę będzie odpowiednio leczone i będzie czekało na nowego, bardziej odpowiedzialnego, właściciela.