Do wypadku doszło w piątek w Lalinie, pół godziny przed północą. Z ustaleń policjantów wynika, że 18-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego kierował oplem. Wraz z nim podróżował 21-latek. Na prostym odcinku drogi kierowca utracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu, gdzie pojazd przewrócił się na dach.
>>> Wypadek na budowie gazociągu w Hermanowicach pod Przemyślem. Nie żyje jeden z pracowników
W trakcie zdarzenia, przez rozbitą szybę, z samochodu wypadł pasażer. Mężczyzna został przygnieciony przez pojazd. Rannego przetransportowano do szpitala. Po zbadaniu okazało się, że mężczyzna doznał poważnych obrażeń wewnętrznych i zewnętrznych, a także urazu kręgosłupa.
Policjanci zbadali stan trzeźwości 18-letniego kierującego. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad 1,6 promila. Ponadto kierujący nie posiada uprawnień do kierowania. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Sprawca usłyszał zarzut. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat. Prokuratura na wniosek policji wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec 18-latka tymczasowego aresztowania. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku. 18-latek najbliższe miesiące spędzi w areszcie.