Podkarpackie: Dwie starsze osoby narażone na WYCHŁODZENIE, udało się je uratować

Do pierwszej takie sytuacji doszło w Gniewczynie Łańcuckiej, gdzie według relacji zgłaszającego świadka, po miejscowości błąkała się starsza osoba. Policjanci po przybyciu na wskazane miejsce, obok kościoła zastali przemarzniętą kobietę okrytą kocem. Sama przyznała, że nie wie gdzie się znajduje, ani gdzie jest jej miejsce zamieszkania.

Funkcjonariuszom udało się ustalić, że jest to 83-letnia mieszkanka odległego o kilka kilometrów Przeworska. Kobieta została przekazana pod opiekę rodzinie. Jak się okazało, według ich relacji, musiała wyjść z domu niezauważona przez domowników.

Do drugiego podobnego zdarzenia doszło we wtorek około godziny 2.00 w nocy. Policjanci podczas patrolowania miejscowości Rozbórz, zauważyli leżącego na drodze mężczyznę. Starszy pan nie miał na sobie grubszego odzienia, ani obuwia, mimo że rzeczy te znajdowały się tuż obok niego.

Jak oświadczył funkcjonariuszom, którzy go odnaleźli, wcześniej wybrał się na cmentarz, jednak nie pamięta dlaczego znalazł się w tym miejscu. Stwierdził, że położył się na drodze, ponieważ źle się poczuł. Jego stan zdrowia wymagał wezwania karetki pogotowia. Mężczyzna był wychłodzony. Ratownicy medyczni zdecydowali o przetransportowaniu 82-latka do szpitala na dalsze badania.

Policja apeluje o zwracanie uwagi na osoby, które mogą być narażone na działanie niskich temperatur. W tym gronie znajdują się przede wszystkim osoby bezdomne i nietrzeźwe, dla których dłuższe przebywanie na mrozie może okazać się tragiczne w skutkach. Należy zwrócić również szczególną uwagę na osoby starsze, które dłużej przebywają na zewnątrz. W przypadku znacznego spadku temperatury, nie trudno o groźne zdarzenia.

Jeżeli widzimy takie osoby, które prawdopodobnie mogą potrzebować pomocy, nie wahajmy się dzwonić na numery alarmowe. Służby zapewniają, że każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane.