Straż graniczna poinformowała o zdarzeniu, które miało miejsce w nocy 5/6 listopada na odcinku polsko-ukraińskiej granicy ochranianym przez funkcjonariuszy z placówki SG w Medyce. Patrol wyposażony w kamery termowizyjne zauważył samochód podjeżdżający w rejon granicy.
- Już po kilku minutach mundurowi przystąpili do legitymowania. Nissanem na polskich numerach rejestracyjnych podróżowało twoje Ukraińców, kobieta (31 l.) i dwóch 34-letnich mężczyzn. Ustalono, że cudzoziemcy legalnie przebywają w Polsce – relacjonuje BIOSG.
Zobacz też: Mężczyzna zginął w płomieniach. Tragiczny pożar budynku gospodarczego w Dachnowie
Ich obecność w tym miejscu nie była przypadkiem, w tym samym czasie, ukraińskie służby graniczne zatrzymały po swojej stronie dwóch obywateli Turcji. Mężczyźni zamierzali pieszo przekroczyć granicę do Polski.
- Zatrzymani obywatele Ukrainy przyznali się do zorganizowania nielegalnego przekroczenia granicy. Za przerzut i transport na zachód Europy mieli zainkasować po tysiąc euro od każdego imigranta. Dobrowolnie poddali się karze 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat. Zostali zobowiązani do powrotu na Ukrainę oraz otrzymali zakaz wjazdu do państw strefy Schengen na najbliższe pięć lat – informuje straż graniczna.
Od początku 2021 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG zatrzymali 22 organizatorów nielegalnego przekraczania granicy.
Polecamy: Rzeszów. Opłata za śmieci w 2022 roku. Ratusz ma dobre wiadomości