W sobotę, drogówka w niespełna godzinę zatrzymała na odcinku "dziewiętnastki" trzech kierowców jadących z niedozwoloną prędkością. Przy ograniczeniu do 50 km/h dwóch z nich jechało z prędkością 80 i 82 km/h. Za swoje przewinienia dostali mandaty. Rekordzistką okazała się jednak mieszkanka Stalowej Woli, która w Nowosielcu pędziła Fordem aż 130 km/h. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, a także wręczyli mandat.
W Katach zaś funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwego motocyklistę. W organizmie mieszkańca Jarocina policyjny alkomat wskazał ponad 3,5 promila alkoholu. Na dodatek, jechał bez wymaganych uprawnień.
Zarówno Nowosielec, jak i Katy są miejscami, w których kierowcy "chętniej" łamią przepisy drogowe. Dzięki wskazaniu go na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, policjanci mogą zadbać o bezpieczeństwo kierowców, przeprowadzając kontrole drogowe i likwidować ewentualne zagrożenia w miejscach szczególnie na to narażonych.