Strażnicy graniczni rozbili zorganizowaną grupę przestępczą specjalizującą się w organizowaniu i ułatwianiu nielegalnej migracji z Ukrainy. Jak wynika z informacji przekazanych przez BIOSG, rozpracowanie zorganizowanej grupy przestępczej przez funkcjonariuszy SG z Lubaczowa trwało prawie dwa lata (2019-2021), a ostatnie zatrzymanie i ogłoszenie zarzutów miało miejsce kilkanaście dni temu. Ogółem zatrzymano 28 osób, 23 obywateli Polski i 5 obywateli Ukrainy. Grupa organizowała i legalizowała pobyty cudzoziemców w Polsce.
- Na czele grupy stała 47-letnia kobieta, żona rolnika, mieszkanka Podkarpacia. To ona organizowała proceder wyznaczając konkretne zadania dla poszczególnych osób. Członkowie gangu, oprócz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się legalizowaniem pobytu cudzoziemcom, usłyszeli także zarzuty organizowania przekroczenia granicy wbrew przepisom poprzez rejestrowanie fikcyjnych zaproszeń w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim. - podaje BIOSG.
W procederze wykorzystywane były osoby tzw. „słupy” które to udostępniając swoje dane osobowe rzekomo zapraszały obywateli Ukrainy. Ten proceder umożliwiał nielegalne przekroczenie granicy Ukraińcom i ostatecznie zalegalizowanie ich pobytu w krajach Unii Europejskiej. Z zebranych przez Straż Graniczną informacji wynika, że grupa działając w ten sposób mogła ułatwić nielegalne przekroczenie granicy i zalegalizowanie pobytu ponad 700 cudzoziemcom. W trakcie działań funkcjonariusze z Lubaczowa przeszukali 20 lokali mieszkalnych na Podkarpaciu. Zabezpieczono m.in. dokumentację w zakresie wystawiania zaproszeń cudzoziemcom w Polsce, telefony komórkowe, karty SIM, komputery. Wobec wymienionych śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Przemyślu. Podejrzanym cudzoziemcom grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 10 lat.