Do niebezpiecznej sytuacji doszło wczoraj rano w Brzyskach w powiecie jasielskim. Trzy osoby z silnym bólem głowy trafiły do szpitala. 35-letnia kobieta i jej 10 i 11-letnia córki podtruły się czadem.
Wstępnie ustalono, że w budynku instalacje wentylacyjna i kominowa działały nieprawidłowo.
Na szczęście wszyscy po południu mogli wrócić do domu.
Policja przypomina:
Aby właściwie zabezpieczyć siebie i swoich bliskich przed czadem pamiętaj:
- zapewnij prawidłową wentylację pomieszczeń,
- stosuj mikrowentylację okien i drzwi,
- nigdy nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych,
- z pomocą fachowców dokonuj okresowych przeglądów komina, urządzeń grzewczych i instalacji wentylacyjnej,
- nie spalaj niczego w zamkniętych pomieszczeniach, jeśli nie są wentylowane,
- zainstaluj czujki tlenku węgla. Pamiętajmy, że tego typu czujki powinny znaleźć się w pokojach z kominkiem lub piecem kaflowym, w pomieszczeniach z kuchenkami gazowymi, w łazienkach z gazowymi podgrzewaczami wody, w kotłowniach, garażach oraz warsztatach. Czujka odpowiednio wcześnie zasygnalizuje niebezpieczeństwo, wydając bardzo głośny dźwięk. Mamy wtedy szansę na opuszczenie zagrożonego obszaru. Błędem jest instalowanie czujek przy oknie i kratkach, przewodach wentylacyjnych.
Jak ratować zaczadzonego?
Należy bezwzględnie zapewnić dopływ świeżego powietrza:
- natychmiast otworzyć okna i drzwi, by z pomieszczeń usunąć trujący gaz,
- jak najszybciej wynieść poszkodowanego na świeże powietrze,
- rozluźnić mu ubranie, ale nie rozbierać go, gdyż może doprowadzić to do wychłodzenia organizmu.
Jeżeli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzony nie oddycha, niezwłocznie należy przystąpić do sztucznego oddychania i masażu serca.