Ostatnie pożegnanie

Pogrzeb Jerzego Krzanowskiego. Bliscy i przyjaciele wspominają zmarłego milionera. Ich słowa wyciskają łzy

2024-06-14 14:10

W Krośnie trwa ostatnie pożegnanie Jerzego Krzanowskiego. Znany podkarpacki biznesmen zmarł 6 czerwca. W piątek, 14 czerwca, w samo południe w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa zgromadziły się tłumy osób, chcących towarzyszyć w ostatniej drodze zmarłego przedsiębiorcy.

Jerzego Krzanowskiego przyszły pożegnać ogromne tłumy. W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa zgromadzili się bliscy i przyjaciele przedsiębiorcy oraz oficjalni goście uroczystości, m.in. przedstawiciele świata biznesu i polityki. Zatrudniono pracowników ochrony, którzy pilnowali, by do środka nie wchodziły osoby postronne czy przedstawiciele mediów. Tłum zgromadził się również przed świątynią. Wokół kościoła porządku pilnowała policja ze strażą miejską, część ulic została zamknięta.

Podczas nabożeństwa padło wiele wzruszających słów. Ksiądz, który dobrze znał Jerzego Krzanowskiego, wspominał zmarłego i nawiązywał zarówno do jego życia rodzinnego, działalności zawodowej, jak i do dobroczynności, która była jedną z ważnych cech Jerzego Krzanowskiego.

- Pieniądze zawsze były dla Ciebie tylko środkiem a nie celem - podkreślał duchowny. - Jureczku, odpoczywaj w pokoju, z Bogiem.

Chwytające za serce słowa padły również z ust najbliższych mu osób, m.in. brata, z którym wspólnie założył firmę "Nowy Styl" oraz dzieci.

- Będę chciał zapamiętać Jurka takiego, jakiego widzę go na tych zdjęciach. Tak byliśmy wychowani, jako bracia, że wszystko mieliśmy wspólne - mówił brat zmarłego. - Spaliśmy w jednym pokoju, mieliśmy wspólne płyty, właściwie wszystkim się dzieliliśmy. To na pewno spowodowało, że byliśmy w stanie tak wiele osiągnąć. Firma to były nasze ostatnie 32 lata razem.

- Dziękuję, że nigdy nie krytykowałeś. Dziękuję, że nigdy nie moralizowałeś. Dziękuję, że nigdy nie mówiłeś, co mam robić - podkreślała córka przedsiębiorcy.

- Gdy miałam 6 lat, poznał moją mamę - mówiła m.in. przybrana córka Jerzego Krzanowskiego. - Kochał film "Ojciec chrzestny" i uwielbiał kanapki z mozarella i pomidorem, które robiła mu mama.

Współpracownicy i partnerzy biznesowi zmarłego przedsiębiorcy podkreślał, że był cudownym, bardzo wrażliwym, dobrym i bardzo inteligentnym człowiekiem.

Rodzina zmarłego poprosiła, by po pogrzebie nie składać kondolencji.

Jerzy Krzanowski zaginął 6 czerwca. 54-latek wyszedł na spacer z domu w Krościenku Wyżnym na Podkarpaciu i nie powrócił. W poszukiwaniach biznesmena zaangażowani byli m.in. policjanci, strażacy, psy tropiące, użyty został też dron z kamerą termowizyjną. Niestety finał poszukiwań okazał się tragiczny. Ciało mężczyzny znaleziono w niedużej odległości od jego domu. Okoliczności śmierci bada prokuratura.

Jerzy Krzanowski był jednym z najbogatszych Polaków i jednym ze współzałożycieli firmy Nowy Styl. Założył ją wraz z bratem Adamem. Spółka jest jednym z największych w Europie producentów mebli biurowych. Firma zasłynęła m.in. produkcją krzesełek na mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2022 r. w Katarze.

Sonda
Czy ostatnio straciłeś kogoś bliskiego?
Pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki