Policyjny POŚCIG przyniósł zaskakujące odkrycie. Dwie osoby osadzone w areszcie

Do zdarzenia doszło późnym wtorkowym wieczorem, po godzinie 22.00 w miejscowości Blizne w powiecie brzozowskim (gmina Jasienica Rosielna). Funkcjonariusze ruchu drogowego prowadzili tam kontrolę prędkości.

Jeden z pojazdów poruszających się od strony Rzeszowa, jechał ze zdecydowanie zbyt dużą prędkością. Radar pokazał aż 103 km/h. Policjanci postanowili zatrzymać zbliżający się pojazd, jednak jak się okazało, jego kierowca nie ma zamiaru zastosować się do sygnałów funkcjonariuszy. Ignorując ich przyspieszył i zaczął uciekać.

Policjanci natychmiast wsiedli do radiowozu i ruszyli w pościg za Oplem. Ścigany kierowca w czasie ucieczki popełnił szereg kolejnych wykroczeń drogowych, jechał całą szerokością jezdni, nie stosował się do obowiązującej sygnalizacji świetlnej, wjeżdżał w drogi z zakazem wjazdu. Po kilkudziesięciu minutach, policjantom udało się zatrzymać ścigany samochód.

Funkcjonariusze podczas zatrzymania i przeszukania, ujawnili ponadto w pojeździe 34-letniego kierowcy młynek z zawartością suszu roślinnego - była to najprawdopodobniej marihuana. Co więcej, okazało się, że 20-letnia pasażerka, która również podróżowała Oplem, była poszukiwana.

Oboje zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Tam usłyszeli zarzuty. 34-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego odpowie przed sądem za posiadanie nielegalnych środków odurzających, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i wiele wykroczeń drogowych.