Filmik z pociągu relacji Przemyśl - Praga, który został opublikowany w internecie bije rekordy popularności. Chodzi o komunikat w języku angielskim, który... zostawia trochę do życzenia. Internauci zastanawiają się, dlaczego komunikat nie został nagrany, a czytał go pracownik, który niespecjalnie radzi sobie z tym językiem.
Film rozszedł się po internecie, jak ciepłe bułeczki. Jest szeroko komentowany: "Normalnie jak w Misiu", "ale trzeba mu przyznac ze sie starał ? ", "Nie mogli tego nagrać? Tyle osób zna dobrze angielski..wstyd", "kiedy nakłamiesz w cv ? ", "Ojejku, starszy pan czyta powoli i starając się przeczytać jak najlepiej i jak najwyraźniej potrafi. Co w tym takiego?"