Ptak do lecznicy Ada trafił kilka miesięcy temu. Zanim wylądował na stole operacyjnym, przebył bardzo długą, 400-kilometrową drogę w pudełku. Gołąb został prawdopodobnie uderzony twardym narzędziem gdy ktoś próbował go odgonić. W wyniku tego miał tak poważnie złamaną nóżkę, że wielu weterynarzy sugerowało amputację. Lekarze z Przemyśla postanowili o nią jednak powalczyć. Po kilkukrotnych operacjach i intensywnej terapii z radością oświadczyli, że nogę Sebastiana udało się uratować. Co więcej, rehabilitacja przyniosła tak dobre rezultaty, że ptak będzie nawet normalnie chodził!
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu: