O szokującym odkryciu poinformowało Radio Zet. Mieszkaniec powiatu dębickiego wybrał się na spacer do pobliskiego lasu. To, co zobaczył, na pewno będzie wywoływało w nim dreszcze przez długie lata. Zamiast grzybów w lesie znajdowała się... ludzka. głowa.
Mężczyzna natychmiastowo wezwał na miejsce policjantów. Okazało się, że głowa należy do zaginionego 11 maja tego roku Adama W. Po dwóch tygodniach poszukiwań zaginionego znaleziono jego bezgłowe ciało przy ścieżce prowadzącej do Brzeźnicy. Ciało zidentyfikowała rodzina zmarłego. Ten miał zresztą przy sobie dokumenty. Dlaczego dopiero teraz znaleziono jego głowę? Najprawdopodobniej ciało 62-latka zostało rozczłonkowane przez zwierzęta.