23 maja funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki w Rzeszowie – Jasionce prowadzili kontrolę pojazdów w Przeworsku w kierunku autostrady. Wytypowali do kontroli skodę na słowackich numerach rejestracyjnych.
Kierowca legitymował się rumuńskim dowodem osobistym i prawem jazdy. Dokumenty wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy. Szybko wyszło na jaw, że są fałszywe, a mężczyzna jest Chorwatem i jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu:
Polecany artykuł:
- Czerwona nota Interpolu (kategoria oznaczająca poszukiwania w celu aresztowania i ekstradycji) została wydana przez władze Chorwacji w związku wyłudzeniami dokonanymi na przestrzeni kilku ostatnich lat przez poszukiwanego, na kwotę blisko 2 mln euro - wyjaśnia Elżbieta Pikor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Sprawą zajęła się teraz przemyska prokuratura.
Zobacz też: Jeżowe na Podkarpaciu: Nie była w stanie ustać na nogach. Wiozła 7-letnią córkę
ZOBACZ TO WIDEO: