Poważny wypadek Taia Woffindena
Do przerażającego wypadku trzykrotnego mistrza świata doszło w Krośnie. Tuż po starcie do wyścigu nr 7, motocykl "spotkał się" z maszyną Franciszka Majewskiego i obaj zawodnicy uderzyli w bandę. Młodzieżowiec miał zdecydowanie więcej szczęścia. Po Taia Woffindena przyleciał helikopter. - Tai został przetransportowany do Rzeszowa, gdzie jego stan jest teraz diagnozowany przez lekarzy. Wstępne informacje mówią o licznych złamaniach - przekazał prezes Stali Rzeszów Michał Drymajło.
Stan zdrowia Taia Woffindena. Komunikat ze szpitala
Komunikat rzeczniczki prasowej rzeszowskiej lecznicy został opublikowany na profilu H69 Speedway Rzeszów - oficjalnej stronie klubu z Podkarpacia.
Pacjent został przetransportowany do naszego szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ok. godziny 19:00. Trafił do szpitala z urazem wielomiejscowym, licznymi złamaniami kończyn i urazem klatki piersiowej. Do godziny 2:00 w nocy był operowany przez zespół ortopedyczny i chirurgiczny. W chwili obecnej jego stan jest stabilny, jest wentylowany mechanicznie i pozostaje w śpiączce farmakologicznej. Przebywa w Klinice Intensywnej Terapii, gdzie pozostaje pod opieką lekarzy. Decyzje co do dalszego leczenia zapadną po kolejnych konsultacjach ortopedycznych - czytamy w komunikacie.
Środowisko żużlowe trzyma mocno kciuki za trzykrotnego mistrza świata. Dziennikarz serwisu pobandzie.com.pl Bartosz Rabenda podał, że najbliżsi Brytyjczyka będą (lub już są) przy nim. - Zaangażowanie i propozycje pomocy płyną z wielu stron. W tym z wrocławskiej Sparty i kierownictwa brytyjskiej kadry - dodał Rabenda w serwisie X.
