Od kilku dni sytuacja na Podkarpaciu jest tragiczna. Obraz regionu po intensywnych opadach deszczu wygląda w niektórych miejscach dramatycznie. Wczoraj podczas nawałnicy bardzo ucierpiał pow. jasielski. Po godz. 22.00 służby wojewody poinformowały, że w związku z przejściem frontu burzowego odnotowano największy opad w Jaśle 86,4 mm i Bieczu 50,8 mm. Jak podaje RMF24 w Skołyszynie woda porwała mężczyznę.
- W miejscowości Skołyszyn mężczyzna został porwany przez nurt wody, ale na szczęście został z tej wody wyciągnięty - mówi w rozmowie z RMF24 Wacław Pasterczyk, rzecznik Powiatowej Straży Pożarnej w Jaśle.
Relacje ze Skołyszyna wyglądają dramatycznie.
Wcześniej informowaliśmy o wozie strażackim, który został porwany przez wodę. W samochodzie znajdowało się dwóch strażaków oraz 5-osobowa rodzina, która wcześniej została ewakuowana.
Zobacz więcej: Powódź na Podkarpaciu. Wielka fala PORWAŁA strażaków i rodzinę z dziećmi [WIDEO | ZDJĘCIA]
Służby ratownicze pracowały całą noc walcząc ze skutkami powodzi.
Niestety, pogoda nie odpuszcza. Na niedzielę 28 czerwca IMGW wydał ostrzeżenie I. stopnia przed burzami z gradem, które obowiązuje do godz. 22.00.