Ogień w przemyskim zakładzie mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych pojawił się w nocy z niedzieli na poniedziałek (17.01/18.01) i objął dwa rodzaje tworzyw sztucznych składowanych w hali o powierzchni 70 na 30 metrów.
Jak zaznaczył w rozmowie z PAP oficer prasowy przemyskiej Państwowej Straży Pożarnej młodszy brygadier Grzegorz Latusek, w gaszeniu pożaru uczestniczy 15 zastępów PSP i Ochotniczej Straży Pożarnej. W wyniku pożaru uszkodzeniu uległy m.in.: dach hali, więźba dachowa, taśmociąg transportowy, urządzenie do produkcji paliw alternatywnych.