Ogień w murowanym domu jednorodzinnym rozprzestrzenił się bardzo szybko. - Jak dotychczas ustalono, źródło pożaru znajdowało się w jednym z pokoi na parterze - informuje Artur Grabowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. W pomieszczeniu, które zostało całkowicie zniszczone, nie było żadnych urządzeń grzewczych.
- W wyniku zdarzenia zadymieniu uległa pozostała cześć domu oraz ściana zewnętrzna budynku - przekazał Artur Grabowski. Postępowanie prokuratury ma doprowadzić do ustalenia przyczyny pożaru. Powołany został biegły w zakresie pożarnictwa, który był na miejscu i brał udział w oględzinach.
Zobacz także: Podkarpackie: 34-latek znęcał się nad rodzicami. Matkę podduszał pierzyną i wkładał jej głowę do muszli klozetowej!
Jedna z dwóch poszkodowanych osób wciąż walczy o życie w szpitalu. Jest w stanie krytycznym.