Choć szczepienia dzieci w naszym kraju są obowiązkowe, a zaniechanie ich grozi odpowiedzialnością karną, są rodzice, którzy się od tego celowo uchylają. W mediach, także tych społecznościowych toczy się gorąca dyskusja zwolenników szczepienia i tych, którzy boją się ich jak ognia.
W jednej z takich dyskusji wzięła udział pracownica Uniwersytetu Rzeszowskiego. Kobieta twierdziła, że "NOPy, autyzm i neurorozwojowe dolegliwości" to pokłosie szczepień. Choroby mają stanowić epidemię:
"Ja jestem w 9 miesiącu ciąży i wolę aby moje dziecko zachorowało na odrę niż autyzm".
Głos w sprawie zabrał Uniwersytet Rzeszowski, który wydał następujące oświadczenie:
"Stanowisko Uniwersytetu Rzeszowskiego w sprawie opinii nt. szczepionek upublicznionych przez pracownika Wydziału Medycznego UR.
W związku z wypowiedziami Pani dr hab. Agnieszki Banaś-Ząbczyk, prof. UR lokującymi ją po stronie „ruchu anty-szczepionkowego” informuję, że:
1. Uniwersytet Rzeszowski, hołdując dobrym praktykom akademickim jest za wolnością i swobodą wypowiedzi. Nie zmienia to faktu, że, jako instytucja, nie ponosi odpowiedzialności za prywatne poglądy pracowników.
2. Uniwersytet Rzeszowski stoi na straży rzetelności naukowej i jakości badań. Co za tym idzie – głoszenie nieudowodnionych naukowo koncepcji nie będzie tolerowane. Każdy pracownik Uniwersytetu Rzeszowskiego ma prawo korzystania z wolności wypowiedzi ale powinien pamiętać, że wolności zawsze towarzyszy odpowiedzialność.
3. Mając na uwadze powyższe informuję, że w sprawie Pani dr hab. Agnieszki Banaś-Ząbczyk, prof. UR zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające.
W trosce o dobre imię Uniwersytetu Rzeszowskiego apeluję o powstrzymanie się od komentarzy (zwłaszcza personalnych) w przedmiotowej sprawie do czasu zakończenia postępowania.
Rektor
Uniwersytetu Rzeszowskiego
(-)
prof. dr hab. Sylwester Czopek".
Nie wiadomo, czy wpisy w sieci odbiją się na pracy zawodowej profesor.
Zobacz też: Ruszyły prace przy nowych sygnalizatorach na Rejtana w Rzeszowie [ZDJĘCIA]
ZOBACZ TO WIDEO: