Jak powiedział, tak zrobił. Wiarygodność receptą na wyborczy sukces
Był początek roku, kiedy prezydent Stalowej Woli mówił o perspektywie wprowadzenia w mieście bezpłatnych przejazdów autobusowych. Ale ponieważ zbliżały się wybory samorządowe, wielu potraktowało tę zapowiedź w kategoriach zwykłej obiecanki mającej przysporzyć głosów ubiegającemu się o reelekcję włodarzowi. Lucjusz Nadbereżny po raz kolejny wygrał wybory w cuglach, uzyskując w pierwszej turze poparcie ponad 72 proc. mieszkańców. Ale o swojej obietnicy nie zapomniał.
W poniedziałek (19 sierpnia 2024 r.) poinformował, że mieszkańcy Stalowej Woli już od września będą mogli za darmo jeździć komunikacją miejską. Prezydent Nadbereżny chce w ten sposób przekonać ludzi, by chętniej korzystali z transportu publicznego. Tłumaczył, że to ekologiczne rozwiązanie i nie trzeba martwić się o miejsca parkingowe.
"To jest mniej samochodów w mieście, więcej dostępnych miejsc parkingowych dla tych, którzy nie mogą korzystać z komunikacji miejskiej, to wreszcie edukacja młodych ludzi, że po mieście można podróżować ekologicznie" – przekonywał w poniedziałek Lucjusz Nadbereżny.
To nie jest tania sprawa. Trzeba będzie dopłacić 2 mln zł
Kto będzie mógł korzystać z darmowej komunikacji? Ten przywilej uzyskają wszyscy mieszkańcy Stalowej Woli, ale także osoby, które płacą w tym mieście podatki. Muszą jednak posiadać Kartę Mieszkańca albo zarejestrować się w aplikacji miejskiej Life Stal.
Komunikacja publiczna to nie jest tania sprawa... Rocznie kosztuje budżet Stalowej Woli ponad 15 mln zł. Ze sprzedaży biletów do miejskiej kasy wpływa około 2 mln zł. I właśnie tę lukę trzeba będzie teraz uzupełnić. Ale miasto na to stać - uważa Lucjusz Nadbereżny. "To kwota, która jest w pełni możliwa do osiągnięcia" – stwierdził stanowczo prezydent Stalowej Woli.
Do tej pory prawo do bezpłatnych przejazdów mieli jedynie emeryci i renciści po 60. roku życia oraz dzieci z rodzin wielodzietnych.
Prezydent Nadbereżny nie wyklucza, że konieczna będzie zmiana rozkładów jazdy. "Będziemy obserwować, jak będą obciążone autobusy, bo mam nadzieję, i to jest naszym celem, aby autobusy były pełne" – dodał.
Autobusowa flota do wymiany. Coraz więcej "elektryków"
W Stalowej Woli funkcjonuje 17 linii autobusowych obsługiwanych przez 32 pojazdy. Najstarsze z nich mają już 18 lat. Sześć lat temu miejski przewoźnik wymienił większość taboru, kupił 19 nowych autobusów, w tym 10 elektrycznych. W ubiegłym roku nabył kolejnych 5 elektrycznych, a także złożył zamówienie na następną piątkę - również w ekologicznym, elektrycznym standardzie.
"Spodziewamy się, że bezpłatna komunikacja będzie utrwalać ekologiczne podróżowanie, więc miejsca w autobusach musi być więcej, stąd kolejne zamówienia" – podsumował prezydent Stalowej Woli.