24 stycznia w całej Polsce odbyły się protesty rolników. Drogi były blokowane w całym kraju w ponad 250 miejscach. Na Podkarpaciu akcja protestacyjna organizowana była w Medyce na drodze dk 28 oraz w Jarosławiu na dk 94.
W Medyce protest rozpoczął się o godz. 11.00 przed południem. Następnie rolnicy w traktorach przejechali do Przemyśla i poruszali się po mieście, w kolumnach po 5 ciągników. Tak ponad godzinę. W Jarosławiu rolnicy wyjechali na drogi w samo południe i poruszali się po mieście do godziny 14.00. Wśród mieszkańców, gdzie odbywał się protest, wykazano wiele zrozumienia i kierujący twierdzili, że rolnicy muszą walczyć o swoje. Rolnicy sprzeciwiają się wprowadzaniu Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy.
- Polskie rolnictwo niszczą Zielony Ład i ekoschematy, biurokratyczne procedury narzucane przez Unię Europejską. Dobija je zalew zboża i innych produktów spożywczych sprowadzanych bez cła z Ukrainy. Brak nam handlu i przetwórstwa, bez których rolnictwo nie może być ekonomicznie opłacalne. Chodzi też o dopłaty do paliw rolniczych - wyliczał Tomasz Obszański z NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".
Na ten sam krok zdecydowali się ostatnio producenci z Niemiec.