Do zdarzenia doszło na początku września, jednak teraz poinformowali o nim policjanci. 17-latek wjechał volkswagenem w ogrodzenie prywatnej posesji w Pruchniku.
- Na miejscu policjanci zastali kierującego. Chwilę później ustalili, że nastolatek, po gwałtownym hamowaniu, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierujący został przebadany za wartość alkoholu w organizmie i okazało się, że był trzeźwy. - informuje podkarpacka policja.
Zobacz też: Niedźwiadki przyłapane na podjadaniu w bieszczadzkim sadzie. Nic bardziej uroczego dziś nie zobaczysz
Policjanci sprawdzili też auto i był to strzał w dziesiątkę. W volkswagenie znaleźli i zabezpieczyli pojemnik z białą substancją, młynek oraz susz roślinny. Ponadto, w trakcie przeszukania 17-latka, funkcjonariusze znaleźli woreczki foliowe z białą substancją i niebieskimi tabletkami. Policyjny tester wykazał, że zabezpieczone substancje, to marihuana, mefedron i ekstazy. Jak informuje policja, mężczyzna został zatrzymany.
- Jeżeli dalsze sprawdzenie wykaże w krwi mężczyzny obecność środków odurzających, będzie on musiał odpowiedzieć za prowadzenie pojazdu pod ich wpływem.O dalszym losie 17-latka, zadecyduje teraz sąd. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. - podaje KPP Jarosław.