Antoś ciągle czuje się samotny. Weterynarze z Lecznicy postanowili mu zrobić mini "małpi gaj". W pomieszczeniu gdzie mieszka jest klatka w której jest kilka wielkich pluszaków- małp, oprócz tego ma drapak dla kota z pluszowymi małpkami i drzewo, gdzie wiszą inne małpie misie. -Antoś jednego z nich traktuje jak swoją mamę. Z tym misiem przyjechał do nas z przejścia granicznego. Przytula się do niego, zasypia z nim, zabiera do kąpieli i czasem nawet podaje mu smakołyki- mówił weterynarz Radosław Fedaczyński. Pluszaki okazały się strzałem w dziesiątkę. Antoś już nie jest trapiony samotnością w swoim małpim gaju.
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]