Okaz koralowca rafotwórczego zatrzymano w Korczowej. Znajdował się w bagażu podręcznym obywatelki Ukrainy, która podróżowała samochodem osobowym. Tego samego dnia, na przejściu granicznym w Medyce funkcjonariusze znaleźli 200 sztuk kapsułek z preparatem zawierającym wyciąg z pławikonika japońskiego. Miał je przy sobie obywatel Ukrainy, podróżujący busem.
- W obu przypadkach nie zgłoszono przedmiotów do kontroli i nie przedstawiono zezwoleń, na podstawie których można by je było legalnie przewieźć przez granicę. Krajowa Administracja Skarbowa zapobiega nielegalnemu przewozowi okazów zagrożonych wyginięciem, realizując postanowienia Konwencji Waszyngtońskiej. Celem Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, CITES jest redukcja handlu okazami gatunków, których liczba lub stan sugerują, że niekontrolowane pozyskiwanie z naturalnego środowiska byłoby szkodliwe dla ich przetrwania. Handel gatunkami chronionymi jest dozwolony tylko wtedy, kiedy nie przyniesie on szkody ich zachowaniu w środowisku naturalnym i tylko pod warunkiem wydania odpowiedniego zezwolenia. - informuje KAS.
Przewóz przez granicę bez pozwolenia okazów roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem oraz przedmiotów lub preparatów z nich wykonanych jest złamaniem przepisów ustawy o ochronie przyrody i naraża na poważne kary (kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, wysoka kara grzywny oraz przepadek okazów).
Polecany artykuł: