przerażająca staruszka w polskich lasach

i

Autor: www.pixabay.pl przerażająca staruszka w polskich lasach

"Przerażająca staruszka straszy w polskich lasach!". O co tutaj chodzi?

2018-10-01 20:49

O sprawie zrobiło się głośno, gdy w serwisie YouTube pojawił się film "Przerażająca staruszka straszy w POLSKICH lasach!" na kanale Zjawiska Niewyjaśnione. Autorzy filmu na postawie historii kilku osób, opowiadają o tajemniczej starszej kobiecie, która pojawia się w lasach na terenie całej Polski. W każdej z tych historii jest kilka punktów wspólnych: świadkowie widzą staruszkę taszczącą ze sobą wózek, w którym jednak nie ma dziecka, a jest upiorna lalka bez oczu...

Kobieta miała być widziana w lesie niedaleko Głubczyc, w Celestynowie koło Otwocka, niedaleko Łodzi, a w sierpniu także na Dolnym Śląsku. Konkretnie w okolicach mauzoleum w Wałbrzychu. W Internecie pojawia się wiele sceptycznych komentarzy, jednak są też takie, które dowodzą, że kobieta jednak istnieje. 

Scenariusz z reguły jest podobny, a napotkana staruszka zawsze wygląda tak samo. Świadkowie opisują, że ubrana jest w długi, brudny, brązowy płaszcz, czarną suknię, a twarz ma ubrudzoną ziemią. Kobieta ma mówić, że przychodzi do lasu, bo tylko tu jej dziecko grzecznie śpi. Bywa również agresywna.

- Wszystko działo się w lesie Marysieńka w rejonie Głubczyc w połowie sierpnia tego roku. Spacerowałam tam chcąc trochę odpocząć od pracy. Szłam sobie powoli i w pewnej chwili usłyszałam dźwięk złamanej gałęzi – Trochę się przestraszyłam, ale szybko zlokalizowałam źródło hałasu. To była starsza pani z dziecięcym wózkiem. Była ubrudzona na twarzy jakąś czarną substancją, jednak sprawiała wrażenie sympatycznej. Pani zapytała, czy nie odprowadziłabym jej przypadkiem kawałek, a ja zgodziłam się, bo  głupio było odmówić. Kobieta opowiadała, że przychodzi do tego lasu dość często, bo jej synek jest tutaj najspokojniejszy. Wyznała, że urodziła go kilka miesięcy temu, a ona czuje jakby znała go całe życie. Nie rozumiałam  (...) Nagle bez powodu zaczęła mnie krzyczeć. Kobieta wykrzykiwała, że chce zabrać jej dziecko i mam się trzymać z dala od jej rodziny, bo jeszcze ją popamiętam. To nie wszystko, bo potem wyjęła z wózka to swoje rzekome dziecko i okazało się, że jest to zwykła lalka z tym, ze pozbawiona oczu - opisuje kobieta na łamach kanału "Zjawiska Niewyjaśnione".

- Kilka dni temu byłem sprawdzić Mauzoleum Hitlera w Wałbrzychu. Droga prowadziła przez las.Gdy już zobaczyłem Mauzoleum stanęła przy mnie jakaś starsza kobieta. Ona cały czas patrzyła na ściany budynku i wyglądała jakby była zahipnotyzowana - cytują inną wypowiedź autorzy kanału "Zjawiska Niewyjaśnione".

Poprosiliśmy policję o komentarz w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź. 

Zobacz też: Polska mistrzem świata! Kim jest Damian Schulz, reprezentant Polski, który gra w rzeszowskim klubie?

ZOBACZ TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki