Do zdarzenia doszło wczoraj (8 lipca). Tuż po godz. 18.00 leżajscy policjanci otrzymali informację, że obwodnicą miejską idzie przestraszony i roztrzęsiony chłopiec. Zauważyła go przejeżdżająca kobieta. Kiedy zaproponowała mu pomoc, uciekł od niej do przydrożnego rowu. Obawiając się o jego bezpieczeństwo, natychmiast zaalarmowała służby.
Dalsza część artykułu poniżej wideo:
Na miejsce udali się dzielnicowi, którzy szybko odnaleźli chłopca. Jak informują policjanci, chłopiec był mocno przestraszony. Ustalili, że chłopiec ma 8 lat i sam wraca z Leżajska do domu.
Z relacji policji wynika, że w tym czasie na obwodnicy zatrzymał się samochód. Wysiadł z niego mężczyzna i podszedł do policjantów, okazało się, że jest ojcem chłopca. . Mężczyzna wyjaśnił , że zawiózł syna na zajęcia sportowe i wysadził go przed jedną ze szkół w Leżajsku. Po powrocie do domu zorientował się, że pomylił terminy i szybko pojechał po chłopca. Gdy jechał obwodnicą zauważył policyjny radiowóz. Zatrzymał się i podszedł do policjantów, z którymi był jego syn. Po wyjaśnieniu sytuacji, chłopiec razem z ojcem wrócili do domu.