W Krośnie na ulicy Krakowskiej 21, gdzie dwóch mężczyzn zakatowało na śmierć Remigiusza L. na budynku znajduje się niezwykły mural z twarzą zmarłego mężczyzny, który przekazuje wymowną treść: „Niemy krzyk wobec obojętności i brutalnej przemocy!” Wszystko po to, aby śmierć młodego mężczyzny już na zawsze wryła się w pamięci krośnian. By wszyscy pamiętali, jak tragiczne w skutkach może być bierne przyglądanie się agresji. Mural wykonali krośnieńscy artyści. Tam uczestnicy czwartkowego Marszu Milczenia (19 października 2023)kończyli swój milczący pochód przez miasto, który zaczęli na krośnieńskim. rynku. Marsz to wyraz sprzeciwu mieszkańców przeciwko przemocy i obojętności. Z taką niestety zetknął się zamordowany 27-letni Remigiusz z Krosna.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło 3 września 2020 roku ok. godziny 18.25 na ulicy Krakowskiej w Krośnie. Remigiusz L. (27 l.) był bardzo pijany, siedział na murku pomiędzy dwoma budynkami nr 15 i 21. Spokojnie jadł kanapkę. Niestety, spotkał dwóch mężczyzn którym przeszkadzał, ci wracali z zakupami z pobliskiego marketu. Zauważyli Remigiusza i zaczepili go. Najpierw była słowna przepychanka, potem Wojciech K. i Łukasz C. w bestialski sposób przez kilka minut katowali 27-latka zadając mu ciosy na całym ciele. Kiedy mężczyzna upadł, skopali go i nie przestali nawet wtedy, gdy ten leżał nieprzytomny. Nic nie robili sobie z błagania Remka o litość. Kopali, aż buty zalała im krew ofiary, a potem zostawili go na chodniku. Pobity mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala w Rzeszowie. Następnie został przewieziony do Krosna. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Zmarł 16 września. Rodzina młodego mężczyzny zdecydowała o oddaniu niepotrzebnych już Remkowi organów, by uratować inne osoby.
Dwa dni przed rocznicą śmierci Remigiusza L. w Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie odbyła się kolejna rozprawa w procesie katów 27-latka. 14 września 2023 roku sędzia Zygmunt Dudziński ogłosił prawomocny już wyrok za zabójstwo w zamiarze ewentualnym i skazał Łukasza C. na 25 lat więzienia oraz orzekł, że mężczyzna będzie mógł starać się o przedterminowe zwolnienie dopiero po 22 latach odsiadki, Wojciechowi K. w niewielkim stopniu zmodyfikowano zarzut, jednak podwyższono mu karę do 15 lat pozbawienia wolności. Mężczyźni mają też solidarnie zapłacić po 50 tys. dla rodziców zamordowanego Remigiusza.
Organizatorka marszu jest Kamila Bogocka. . Pierwszy raz mieszkańcy przeszli w podobnym marszu tuż po śmierci Remigiusza. Młodzi ludzie uczestniczący w pochodzie nieśli transparent ze zdjęciem zamordowanego Remigiusza i podpisem: "BIALY MARSZ MILCZENIA jako KRZYK WOBEC OBOJĘTNOŚCI I BRUTALNEJ PRZEMOCY".