Ogromna tragedia

Tata odprowadzał dzieci do szkoły, gdy huknął w nich 18-letni Norbert! Malutki Romeczek był bez szans

2024-10-09 15:07

Tragedia, do której doszło w środę rano (9 października) w Przeworsku rozdziera serce. Ojciec odprowadzał dwójkę dzieci do szkoły. Przechodził przez pasy, kiedy wjechał w nich młodziutki kierowca. Na miejscu zginął 6-letni Romeczek. Siedzący za kółkiem nastolatek miał prawo jazdy od niedawna.

Ojciec zaprowadzał dzieci do szkoły, gdy huknął w nich 18-letni Norbert! Malutki Romeczek był bez szans

W środę, 9 października przed godziną 8:00 w Przeworsku ul. Łańcuckiej doszło do potwornej tragedii. Jak wstępnie ustalono, kierujący fordem, na oznakowanym przejściu dla pieszych, potrącił mężczyznę z dwójką dzieci. To 38-letni ojciec wraz z 9-letnią córeczką i 6-letnim synkiem. Mężczyzna odprowadzał dzieci do szkoły.

Tragiczny wypadek w Przeworsku, nie żyje 6-latek

- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący fordem, 18-letni mieszkaniec Przeworska, na oznakowanym przejściu dla pieszych, potrącił mężczyznę z dwójką dzieci. Mimo podjętej reanimacji życia 6-letniego chłopca nie udało się uratować. Policjanci ustalili, że kierujący fordem był trzeźwy. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwoli na dokładne wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego wypadku - przekazała Justyna Urban, rzecznik prasowy policji w Przeworsku.

Samochodem kierował Norbert T. Prowadził auto taty. Prawo jazdy miał od niedawna. W momencie zdarzenia świeciło rażące słońce. Czy 18-latek zachował odpowiednią prędkość? To wyjaśni śledztwo. Świadkowie zdarzenia mówili, że rano na tym przejściu przechodzi mnóstwo rodziców, którzy idą z dziećmi do szkoły.

Jak tutaj byłem, to chyba ta matka przyjechała z trzecim dzieckiem, na rękach go trzymała. Boże, co ona czuła, to nie jestem sobie w stanie wyobrazić. Ten ojciec utykał na nogę. Dziewczynce chyba się nic nie stało. (...) Usłyszałem trzask, krzyki i wybiegłem. Teraz nie mogę na ten swój rower wsiąść i jechać dalej. Boże, stoję i patrzę na te buty na przejściu i czapkę. Boże, co za tragedia. To jest tragedia dwóch rodzin. Nie wyobrażam sobie, co oni wszyscy muszą teraz przeżywać. Ten chłopak, który samochodem jechał, to syn mojego kolegi. On taki grzeczny. Jak zdał to prawo jazdy, to czasem odwoził młodszą siostrę do szkoły. Przecież nie zrobił tego specjalnie. Może coś się w aucie stało, może się zagapił. Taki młody chłopak. Serce pęka - mówił mężczyzna na miejscu zdarzenia.

Policja przekazała, że dziewczynka i ojciec zostali zabrani do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ludzie obecni na miejscu relacjonowali, że ojciec przechodził z dziećmi i prowadził rower przez pasy, kiedy wjechał w nich samochód. Ul. Łańcucka, to jedna z głównych arterii w mieście. Duże natężenie pieszych i samochodów, zwłaszcza w godzinach porannych. Ciało sześciolatka zostało zabrane na badania sekcyjne.

Sonda
Czy policji uda się ustalić przebieg tragedii?
Tragiczny wypadek w Przeworsku, nie żyje 6-latek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki