Wielki gest!

Przeworskie dzieci wysłały misie do Kamerunu. "Niesamowite jest widzieć radość w oczach"

Pochodzący z Podkarpacia Marek Kapłon, rozpoczął swoją pracę misyjną w Afryce Środkowej 27 września 2021 r. Trafił do Kamerunu i tam codziennie mierzy się z trudem życia. Kiedy przyjechał na urlop do Polski, spotkał się z dziećmi w szkole. Opowiedział im o najmłodszych ze swojej parafii, które nie mają żadnych zabawek, a pluszaki to niespełnione marzenie. Dzieci z przeworskiej szkoły natychmiast postanowiły pomóc!

Marek Kapłon misjonarzem w Kamerunie

Marek Kapłon to misjonarz, który pochodzi z Przeworska na Podkarpaciu. Od ponad 3 lat pracuje w Kamerunie, gdzie nie tylko krzewi religię chrześcijańską wśród miejscowej ludności, ale i buduje studnie, zajmuje się organizacją pracy w szkole i aktywuje lokalną społeczność. Za jego przyczyną budowany jest kościół w Nguelemendouka i zmienia się życie mieszkańców 44 wiosek, które są w jego afrykańskiej parafii, gdzie jest proboszczem.

Kamerun to państwo w środkowej Afryce, nad Zatoką Gwinejską. Graniczy z Nigerią, Czadem, Republiką Środkowoafrykańską, Kongiem, Gabonem i Gwineą Równikową. Bezrobocie dotyka tu nawet 1/3 społeczeństwa, a około 30 proc. tamtejszej ludności żyje poniżej progu ubóstwa obliczanego w 2009 roku na 1,25 USD dziennie w roku.

Z misjonarzem rozmawialiśmy w sierpniu 2023 roku. Wówczas duchowny zgodził się nam opowiedzieć swoją historię i zdradził tajniki pracy w Afryce Środkowej.

- Wychowywałem się przy blokach na ul. Krasickiego w Przeworsku, potem rodzina przeniosła się do Chałupek (wieś pod Przeworskiem – przyp. autora). Swoją drogę kapłańską, jak każdy misjonarz, zaczynałem w Polsce. Służyłem w Bukowsku, Przemyślu i w Łańcucie - opowiadał wówczas w rozmowie z "Super Expressem".

Ksiądz rozpoczął swoją posługę w Kamerunie, gdzie stanął na czele ogromnej parafii liczącej aż 44 wioski. Nguélémendouka, gdzie został skierowany ksiądz Marek Kapłon to miejsce specyficzne. Jeszcze na początku XX wieku na porządku dziennym był tam kanibalizm! Dzisiaj jest to surowo zabronione i karane. Te historie i opowiadania o kanibalizmie jednak nie odstraszyły księdza Marka od tego, aby ruszyć w drogę ponad 8 tysięcy kilometrów od domu.

Ks. Marek Kapłon- polski misjonarz w Kamerunie

Misie z Przeworska dotarły do Kamerunu

Na miejscu szybko się okazało, że biały ksiądz nie niesie tylko duchowego wsparcia i słowa bożego, ale jest pomocnikiem, lekarzem, taksówkarzem, dostawcą wody, doradcą, budowniczym, kucharzem i opiekunem. Ksiądz otrzymuje wsparcie na swoją działalność, ale potrzeby są ogromne. Dlatego jak tylko może, to zawsze prosi ludzi, którzy chcą wesprzeć jego działania o datki.

Podczas ostatniego urlopu w Polsce księdza Marka Kapłona do Szkoły Podstawowej nr 1 w Przeworsku im. Jana Pawła II zaprosił na prelekcję jego były nauczyciel - Włodzimierz Gązwa.

- Uczyłem Marka plastyki. Do tej pory mamy kontakt, śledziłem jego rozwój oraz kibicuję i wspieram jego działania w Afryce na misji. Kiedy dowiedziałem się, że będzie w Przeworsku zaprosiłem go do szkoły, żeby opowiedział dzieciom o misjach i o tym jak wygląda życie w miejscu, gdzie teraz pracuje – mówił Włodzimierz Gązwa. – „Jedynka” to jego szkoła, gdzie się uczył. Bardzo szybko się zgodził, przyniósł mnóstwo afrykańskich gadżetów, zdjęć, oraz przede wszystkim historii z Czarnego Lądu. Zahipnotyzował dzieci swoimi opowiadaniami i kiedy opowiadał, że dzieci w jego parafii nie mają żadnych zabawek takich jak mają nasze dzieci, najmłodsi bardzo szybko postanowili coś zrobić – wspominał nauczyciel.

Włodzimierz Gązwa oprócz tego, że jest nauczycielem, to stoi na czele organizacji charytatywnej w szkole, która została założona już 20 lat temu - „Szkolna Grupa Wolontariuszy Promyczek”. Pedagog plastyki wraz z małymi wolontariuszami zorganizowali akcję w którą włączyła się cała szkoła. Ogłoszono zbiórkę maskotek, które trafią do Afryki. Efekty przerosły oczekiwania! Udało się zebrać ogromne ilości przytulanek. Wolontariusze skrupulatnie je posegregowali i zapakowali w pudełka. Włodzimierz Gązwa zaznaczał, że sama idea, że dzieci pomagają rówieśnikom z innego kontynentu jest piękna i dlatego warto to robić, chociaż jak to zwykle bywa, przeszkodą- czy utrudnieniem są finanse.

- Na razie zorganizowaliśmy jedną wielką paczkę z maskotkami. Mamy jeszcze kilka do wysłania, ale musimy robić to etapami, bo wszystko organizujemy z własnych środków finansowych. Wysłanie odpowiedniej paczki do Afryki to koszt ok. 150 zł. Udało się nam zebrać tak dużo maskotek, że część przekazaliśmy dla dzieci z Ukrainy, które dostały je w mikołajowych paczkach - mówił nauczyciel.

Misie, które trafiły do Afryki to w dużej mierze maskotki, które kiedyś były własnością małych przeworszczan ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. Jana Pawła II. Teraz kiedy najmłodsi z nich wyrośli przekazano przytulanki do Afryki, gdzie swoją parafię ma były uczeń szkoły ks. Marek Kapłon.

W ostatnich dniach misjonarz przekazał informacje ze zdjęciami, że odebrał ogromną paczkę misiów, a każda maskotka trafiła do dziecka, które cieszyło się z niej jak z najlepszej zabawki, którą kiedykolwiek otrzymali. Ksiądz zamieścił zdjęcia dzieci z pluszakami i napisał:

- Maskotki dotarły już do Kamerunu. Dziękujemy Szkolnej Grupie Wolontariuszy Promyczek i wszystkim uczniom i rodzicom dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Przeworsku za zorganizowaną zbiórkę maskotek dla dzieci z naszej misji w Nguelemendouka. Dzieci są zachwycone. Większość z nich po raz pierwszy w życiu ma swoją zabawkę. Niesamowite jest widzieć wielką radość w ich oczach. Dziękujemy Wam, pozdrawiamy i ślemy buziaki - przekazał Marek Kapłon.

Podobny post ze szczęśliwymi maluszkami ściskającymi misie od przeworskich dzieci pojawił się kolejnego dnia, kiedy misie trafiły do kolejne miejscowości w Afryce tj. Azomekout. Wideo ze szczęśliwymi dziećmi w Afryce uszczęśliwiło też małych przeworszczan, którzy podzielili się maskotkami.

Przeworskiego misjonarza można wesprzeć w jego działaniach na dwa sposoby. Po pierwsze wpłatą bezpośrednio na konto fundacji Pro Spe ul. Śreniawitów 8/2 35-032 Rzeszów na numer konta 74114012250000234326001001 koniecznie z dopiskiem KS. MAREK KAPŁON - KAMERUN lub na bezpośrednią zbiórkę internetową pod linkiem TUTAJ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki