11-latka zgłosiła kradzież plecaka, bo przegrała zakład z koleżanką

i

Autor: StockSnap/cc0/pixabay.com 11-latka zgłosiła kradzież plecaka, bo przegrała zakład z koleżanką

Przez przegrany zakład trafi przed sąd rodzinny. 11-latka zgłosiła kradzież, której nie było

2019-03-08 9:11

Policjanci z Dubiecka otrzymali zgłoszenie od 11-latki, która twierdziła, że nieznany mężczyzna najpierw się jej przyglądał, a później ukradł jej plecak. Okazało się, że nic takiego nie miało miejsca, a kłamstwo było efektem przegranego zakładu z koleżanką.

W poniedziałek dyżurny przemyskiej komendy otrzymał zgłoszenie od 11-letniej mieszkanki powiatu przemyskiego, dotyczące kradzieży plecaka. Powyższego czynu miał dokonać mężczyzna, który początkowo obserwował dziewczynkę, a następnie w pobliżu szkoły podszedł do niej z tyłu i ściągnął jej plecak, z którym zbiegł z miejsca zdarzenia.

>>> Ukradł 11 butelek alkoholu za 1600 zł! Chciał napić się z kolegami

Przybyli na miejsce funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Dubiecku wraz z dziewczynką i jej matką patrolowali teren w pobliżu szkoły w celu schwytania sprawcy kradzieży. Jednak podczas dalszej rozmowy policjanci zaczęli nabierać podejrzeń, że był to jedynie głupi żart. Dziewczynka przyznała się do tego, tłumacząc swoje zachowanie zakładem, który zawarła z koleżanką.

Kodeks wykroczeń za takie zachowanie opisane w art. 66 przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Sąd może również orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych. W tym jednak przypadku z uwagi na wiek dziewczynki sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Czytaj także: Pijany 18-latek wsiadł za kółko bez uprawnień. Staranował ogrodzenie, drzewa i zatrzymał się na drewnianym domu [ZDJĘCIA]

Zobacz WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki