O niecodziennych przygodach turystów z Wałbrzycha poinformowało Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne. Leśnicy przekazali, ze turyści w Bieszczadach spotkali niemałą atrakcję, bo... samego niedźwiedzia! jak kwitują leśnicy: "Turyści z Wałbrzycha - Ci to mają szczęście."
- Otóż Pan Marek, turysta z Wałbrzycha postanowił oprócz zdobywania najwyższych bieszczadzkich szczytów, wyskoczyć z rodziną na górę Żuków. Okazało się, że wieża przyciąga nie tylko turystów, ale również bieszczadzkie niedźwiedzie. Doszło do spotkania, które za pomocą telefonu zostało uwiecznione przez Pana Marka - informuje Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne.
Na szczęście, turyści wiedzieli, jak zachować się podczas spotkania z niedźwiedziem.
- Na pochwałę zasługuje zachowanie całej grupy turystów - zeszli z drogi i schowali się na granicy lasu, zachowywali się spokojnie i cicho, pozwolili zwierzęciu spokojnie pójść swoją drogą, a sami również powoli wycofali się z tego miejsca - zaznaczają leśnicy.