Była urzędniczka i radna z Klubu Radnych PiS w Sanoku oskarżona o założenie i kierowanie grupą przestępczą
Prokuratura Okręgowa w Krośnie skierowała do Sądu Okręgowego w tym samym mieście akt oskarżenia przeciwko byłej urzędniczce Wydziału Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Sanoku. G. R.-Ch. figuruje także jako radna Rady Miasta Sanoka z Klubu Radnych "Prawa i Sprawiedliwości", obecnie zawieszona w jego prawach (BIP).
Oskarżona o założenie i kierowanie grupą przestępczą G. R.-Ch. w celu osiągnięcia korzyści majątkowych wykorzystywała swoje stanowisko inspektora i przekazywała poufne dane osobom do nich nieupoważnionym - czyli pozostałym członkom grupy, będącymi również członkami jej najbliższej rodziny (A.R.., P.F., K. R. i D. R., także oskarżeni). Działali w okresie od 10 października 2018 r. do 10 kwietnia 2019 r..
- Zebrany materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, iż G. R.-Ch. zorganizowała grupę przestępczą, którą kierowała, a grupa ta była złożona w większości z członków jej najbliższej rodziny. Grupa ta miała na celu uzyskanie korzyści majątkowej przez członków grupy w drodze przestępstw, polegających na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, z uwagi na fakt, iż G. R.-Ch. jako inspektor w Wydziale Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Sanoku, w celu osiągnięcia korzyści osobistej lub majątkowej przez pozostałych członków grupy, wykorzystując dostęp do baz danych kierowców i pojazdów (CEPiK) przekazywała te dane osobom nieuprawnionym tj. pozostały oskarżonym, prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie pośrednictwa ubezpieczeniowego. Dzięki tym informacjom oskarżeni zawierali z posiadaczami pojazdów umowy ubezpieczenia OC, a następnie od firm ubezpieczeniowych otrzymywali korzyści majątkowe w postaci prowizji z tytułu zawartych umów ubezpieczeniowych - przekazała w oświadczeniu Beata Piotrowicz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Krośnie.
Okazuje się, że była urzędniczka i radna PiS faworyzowała tych petentów, którzy ubezpieczali się w firmie należącej do członków jej rodziny.
- Ponadto G. R.-Ch. uzależniała szybkie (tj. w ciągu kilku dni) zarejestrowanie pojazdu od tego, czy petent zawarł umowę ubezpieczenia OC pojazdu w agencjach pośrednictwa ubezpieczeniowego, należących do członków grupy. W takim przypadku, jeżeli taka umowa została zawarta G. R.-Ch. dokonywała rejestracji pojazdu „od ręki” - czytamy dalej. - W opisany wyżej sposób oskarżeni uzyskali prowizje w łącznej kwocie co najmniej 12 250,43 zł.. Jedynie oskarżona P. F. nie otrzymywała żadnych korzyści majątkowych z uwagi na to, że prowizje z tytułu zawartych przez nią umów ubezpieczenia w rzeczywistości wpływały na rachunek jej pracodawcy tj. A.R.. Oskarżona G. R.-Ch. nie uzyskała dla siebie żadnej korzyści, a jedynie przysparzała korzyści członkom grupy. W okresie objętym zarzutem oskarżona G. R.-Ch. ujawniała pozostałym oskarżonym, jako osobom nieuprawnionym, dane z bazy CEPiK, obejmujące dane osobowe właścicieli pojazdów, numery VIN pojazdów, okresy obowiązywania obowiązkowych umów ubezpieczeniowych OC - tłumaczy rzecznik Beata Piotrowicz.
W trakcie śledztwa w sprawie byłej urzędniczki i radnej PiS przesłuchano prawie 500 świadków oraz przeanalizowano dokumentację ok. 400 pojazdów. G. R.-Ch. została oskarżona o przestępstwa z art. 258 § 1 i 3 k.k. (udział w zorganizowanej grupie i kierowanie nią), a także o przestępstwo z art. 231 § 1 i 2 k.k. (przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego i działanie na szkodę) w związku z art. 65 § 1 k.k. i w zw. z art. 91 § 1 k.k.