W czwartek przed godz. 19.00, oficer dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o wybuchu w garażu na jednej z posesji w miejscowości Rakszawa. Na miejsce udały się służby ratunkowe.
Jak wstępnie ustalili policjanci, w budynku gospodarczym doszło do eksplozji podczas rozbrajania pocisku przeciwlotniczego pochodzącego z okresu II wojny światowej. Ciężko ranny został 41-letni właściciel posesji. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować, zmarł w szpitalu.
Polecany artykuł:
Po zdarzeniu policjanci zabezpieczyli teren wokół budynku przed dostępem osób postronnych i wezwali na miejsce saperów. Okazało się, że w garażu znajduje się jeszcze pięć bomb przeciwlotniczych z zapalnikami. Na czas prac związanych z zabezpieczeniem i wywozem niewybuchów, zarządzono ewakuację mieszkańców sąsiadujących domów. Czynności zakończyły się przed południem.