RATOWNICY MEDYCZNI

i

Autor: Beata Olejarka Grzegorz Chrapek i Jakub Boczar z nadzieją podchodzą do rozmów i mówią, że chcą dać jeszcze jedną szanse na porozumienie.

Ratownicy medyczni z Przemyśla walczą przed sądem o przywrócenie do pracy. Walczyli o równe wypłaty

2021-12-21 14:23

Głośna sprawa ratowników medycznych z Przemyśla, którzy zostali dyscyplinarnie zwolnieni z pracy znalazła swój finał w sądzie. Grzegorz Chrapek i Jakub Boczar chcą przywrócenia do wykonywanych obowiązków w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu. Naprzeciwko nich w sądzie stanął dyrektor tej instytucji, Rafał Kijanka. Jak zakończy się ta sprawa?

Grzegorz Chrapek (36 l.) to starszy ratownik medyczny z uprawnieniami do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi. Ojciec czwórki małych dzieci. Jakub Boczar, starszy ratownik medyczny we wrześniu wziął ślub z wybranką serca. Jest tatą nastolatka. Zarówno Grzegorz, jak i Jakub aktywnie działają w związkach zawodowych ratowników medycznych.  Jako związkowcy są dodatkowo chronieni prawem. Według nich, obaj sumiennie pracowali przez kilkanaście lat w karetce. Nie było na nich skarg oraz uwag do ich pracy. Cieszą się zaufaniem kolegów.

Wykazali się odwagą, bo postanowili zawalczyć o równe wypłaty dla wszystkich ratowników medycznych w czterech powiatach (przemyski, lubaczowski, przeworski, jarosławski)! Ich determinacja skończyła się dyscyplinarnym zwolnieniem z pracy. Powód? Dyrekcja pogotowia zarzuca zwolnionym ratownikom ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych, stwarzające zagrożenie dla funkcjonowania zakładu pracy, oraz życia i zdrowia pacjentów. Jak podkreśla dyrekcja, przepisy prawa w sposób bezwzględny nie chronią działaczy związkowych, którzy sami ich nie przestrzegają.

W oświadczeniu wydanym przez Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu, która zrzesza prawie 200 ratowników napisano, że w wyniku działań związkowców doszło do próby dezorganizacji pracy w pogotowiu, polegającej na tym, że część ratowników poszła na zwolnienia lekarskie.

Dalsza część artykułu poniżej galerii: Zwolnieni ratownicy medyczni z Przemyśla przed sądem walczą o przywrócenie do pracy [ZDJĘCIA]

Zwolnienie Ratownicy Medyczni z Przemyśla przed sądem walczą o przywrócenie do pracy

Konflikt o wypłaty ratowników medycznych

Grzegorz Chrapek i Jakub Boczar działali za zgodą i w imieniu większości załóg pogotowia ratunkowego zrzeszonych w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu. Chodziło o to, by dyrekcja tej placówki nie różnicowała wynagrodzeń od tego, czy ratownik ma skończone studia licencjackie, czy nie.

Z takim dyplomem zazwyczaj przychodzą najmłodsi ratownicy, którzy i tak na początku swojej drogi w karetce potrzebują opieki i doświadczenia starszych kolegów. Tych kolegów, którzy w karetce jeżdżą po kilkanaście lat. Chodzi o sporą sumę, bo około 500 zł do wypłaty podstawowej i drugie tyle wynikające z różnych dodatków. Wszyscy ratownicy mają robić to samo, a zarabiać inaczej. Ratownicy byli  tym faktem oburzeni.

Zrodził się konflikt, w który zaangażowali się politycy, oraz mediatorzy. Spełzło na niczym. W końcu sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Przemyślu. 20 grudnia na sali rozpraw spotkali się zwolnieni ratownicy oraz dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu. Sędzia namawiał obie strony do zakończenia konfliktu jakimś porozumieniem, punktując co "przeciw sobie" mają obie strony. Więcej argumentów było za racją zwolnionych ratowników, toteż obie strony zgodziły się na podjęcie próby porozumienia przy pomocy kolejnego mediatora. Mediacje zaplanowano na cały miesiąc, by wypracować kompromis.

Grzegorz Chrapek i Jakub Boczar z nadzieją podchodzą do rozmów i mówią, że chcą dać jeszcze jedną szanse na porozumienie.

-Naszym celem jest powrót do pracy, którą kochamy, a nie sądowa batalia. Jeśli możemy spróbować znaleźć porozumienie, to chcemy dać szansę Panu Dyrektorowi i spróbować- mówili po wyjściu z sali sądowej.

Kolejną rozprawę zaplanowano na 28 lutego 2022 roku. Jeśli ratownikom uda się porozumieć z Dyrektorem Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu, ta się nie odbędzie.

Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]

Sonda
Czy ratownicy medyczni powinni więcej zarabiać?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki