czegoś takiego jeszcze nie było

Robot da Vinci pomógł w skomplikowanej operacji nerek. To innowacja na skalę kraju

2024-09-13 16:24

Operację częściowej resekcji nerki z powodu guza po prawej stronie (NSS nerki prawej) z jednoczasowym usunięciem nadnercza po lewej stronie (adrenalektomia) u tego samego pacjenta, w asyście robota chirurgicznego da Vinci, wykonali lekarze z Kliniki Urologii i Urologii Onkologicznej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie (USK w Rzeszowie). W skali kraju, to innowacyjna i unikatowa procedura medyczna.

Operacja została przeprowadzona z powodu guza nerki prawej z pojedynczym przerzutem do lewego nadnercza. W jej trakcie, pacjent po wykonaniu pierwszej procedury (NSS nerki prawej) został przełożony z jednego, na drugi bok i wykonano adrenalektomię.

– Jest to skomplikowana procedura i wymaga wiedzy i skoordynowania całego zespołu, tłumaczy dr n. med. Janusz Ławiński.

– Zawiera w sobie różne składowe, tj. element operacji naczyniowej, czyli skupia się na wyosobnieniu naczyń głównych zaopatrujących nerkę, odpowiednim zabezpieczeniu tych naczyń, a dopiero później następuje usunięcie samego guza z pozostawieniem zdrowej tkanki. W trakcie zabiegu należy pamiętać o marginesach chirurgicznych, czyli cała procedura musi być wykonana niezwykle precyzyjnie. W przypadku adrenalektomii dokładne preparowanie tkanek jest także istotne Między innymi dlatego, że nadnercze jest małą strukturą anatomiczną, dotarcie do niego jest trudne i dzięki zastosowaniu systemu robotycznego, mogliśmy precyzyjnie je zlokalizować i usunąć w całości wraz z metastatyczną zmianą.

Operowanym był około 60-letni mężczyzna, z lekką otyłością, mieszkaniec województwa podkarpackiego. Zdiagnozowano u niego dużego guza nerki z obecnością przerzutów tylko w jednym miejscu.

– Zastosowanie takiej metody leczenia daje szansę na długie życie - mówi lek. Jakub Kempisty. – Dzięki jednoczasowemu wykonaniu tych zabiegów, pacjent ma mniejszy uraz śródoperacyjny. Ponadto tylko raz jest znieczulony, jest to jedna operacja i niewielkie ryzyko rozsiewu nowotworowego. Gdybyśmy mieli wykonywać te zabiegi osobno, to okres rekonwalescencji pomiędzy jedną, a drugą procedurą wynosiłby około miesiąca. Potencjalnie zwiększa się ryzyko rozsiania nowotworu, co niestety dyskwalifikuje pacjenta z leczenia operacyjnego i pozostaje leczenie systemowe.

Operacja trwała około 3 godzin. Pacjent po 4 dniach opuścił szpital. Robot da Vinci użytkowany jest w USK w Rzeszowie od maja 2021 roku. Od tego czasu do końca 2023 roku wykonano w sumie 753 operacje, a od początku br. roku do 10 lipca – 247 operacji. Średnio, miesięcznie w USK w Rzeszowie wykonuje się 40 operacji.  Wszystkie przeprowadzone zabiegi znajdują się obecnie w katalogu świadczeń refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

SPRAWDŹ: Usunęli jej guza piersi, ale nic nie widać! Pierwsza taka operacja w Polsce. Znamy kulisy

Podkarpackie Centrum Chirurgii Robotycznej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie, to wiodący ośrodek w kraju pod względem liczby operacji wykonanych w asyście robota chirurgicznego da Vinci. Pacjenci mają możliwość skorzystania z programu kwalifikacji do leczenia m.in. raka gruczołu krokowego, raka błony śluzowej macicy (endometrium), nowotworów jelita grubego. Te zabiegi chirurgiczne, z wykorzystaniem robota da Vinci są dla pacjentów bezpłatne – nie ponoszą żadnych kosztów z tym związanych. Chirurgia robotyczna i operacje z wykorzystaniem robota da Vinci, to niewątpliwie korzyści i dla pacjenta, i dla operującego chirurga. Pacjent ma mniejsze ryzyko powikłań śródoperacyjnych, mniejsze ryzyko koniecznych reoperacji, oraz mniejszy ubytek krwi czy niebezpieczeństwo krwotoku. Idzie za tym  szybszy powrót do zdrowia i do sprawności fizycznej, a sam pacjent przebywa krócej w szpitalu. Chirurg, który operuje za pomocą robota da Vinci widzi pole operacyjne powiększone 10-krotnie, obraz na konsoli, przy której pracuje, wyświetlany jest w 3D. ponadto ma doskonałe dojście do operowanego miejsca, bo robota cechuje wyśmienita optyka. Przez to komfort pracy jest dużo lepszy, ergonomia bardziej zaawansowana. 

Szokujące zeznania Stanisławy B., która w Humniskach zabiła 11-letniego Pawełka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki