Rodzina pięcioraczków w Tajlandii. Ich willę odwiedził gigantyczny jaszczur
Rodzina pięcioraczków w Tajlandii poznaje realia życia w egzotycznym klimacie. Oprócz pięknych widoków, pysznego jedzenia i momentami nieznośnej temperatury, przeżywają także bliskie spotkania z lokalną fauną.
Mama pięcioraczków zarejestrowała na nagraniu nieproszonego gościa, który nawiedził ich willę. Zakradł się od tyłu, gdy rodzina Clarke relaksowała się przy basenie. Ruszył w stronę Tosi! W tle słychać tylko krzyk mamy. Na szczęście gad nie był zainteresowany zaatakowaniem dziewczynki, a jak najszybszą ucieczką. Wskoczył do basenu i wyskoczył po drugiej stronie, po czym czmychnął w stronę domu.
- Dziękujcie Bogu że to nie był wąż
- Ale fajnego zwierzaczka macie, biega po podwórku jak piesek
- To są niewinne słodziaki, uwielbiam je
- Piękny młody okaz warana duże są groźne - komentowali fani rodziny pięcioraczków.
A Ty? Co byś zrobił/a widząc taki okaz? Zobacz zdjęcia w galerii.
Listen on Spreaker.