przeprowadzka

Rodzina pięcioraczków z Horyńca już po przeprowadzce. To nie luksusowa willa. "Niektórzy się śmieją"

2024-12-09 8:45

Rodzina pięcioraczków pokazała nowy dom, w jakim zamieszkali w Tajlandii. W związku z tym, że do willi, którą wynajmowali wracają właściciele oraz przez wysokie koszty utrzymania rodzina zdecydowała się na wynajęcie nowego lokum. Jest ono o wiele skromniejsze, niż poprzednie wybory państwa Clarke. Pani Dominika pisze wprost, że niektórzy "śmieją się i dogryzaj".

Rodzina pięcioraczków z Horyńca obwieściła niedawno wielkie zmiany o przeprowadzce. Od kilku miesięcy cała rodzina mieszka na wyspie Koh Lanta w Tajlandii. I chociaż życie na wyspie wydawać by się mogło rajem, nadeszły problemy - rodzina musiała wyprowadzić się z wynajmowanej dotąd willi. Właściciele nieruchomości, którą wynajmowali państwo Clarke zamierzają przyjechać na wakacje. Drugi powód to spore koszty życia.  Finanse rodziny są w szczególności pochłaniane na szkołę i rehabilitacje, dlatego rodzina stanęła przed trudnym wyborem. Padły nawet rozważania o powrocie do Polski.

- Nawet rozmawialiśmy z dziećmi odnośnie powrotu do Polski, ale dzieci nie chcą wracać. Dzieci są tu szczęśliwe - mówiła pani Dominika na IG.

Rodzina pięcioraczków już po przeprowadzce. Pokazali nowy dom

Jak się okazuje, jest już po przeprowadzce! Pani Dominika pokazała nowe miejsce, w którym zamieszkali. Nie da się ukryć, że nie jest to luksusowa willa, podobna do tej, jaką wynajmowali wcześniej. Niektórzy wręcz śmieją się z tego, że rodzina musiała obniżyć standard.

- A tu już w naszym nowym, skromnym domku. Och, jak niektórzy się śmieją i dogryzają z naszego wyboru – tak, to hostel. Tak, jest skromny i wymaga mnóstwa wyobraźni oraz pomysłów, żeby stworzyć rodzinny dom. ❤️ Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Czasami życie stawia nas w sytuacjach, na które nie mamy wpływu. Wtedy zostaje nam jedno – czerpać radość z małych rzeczy i osiągniętych sukcesów, choćby tych najmniejszych - przekazała pani Dominika.

Pomimo braku pewnych udogodnień, rodzina nie poddaje się jednak!

- Nie mamy kuchni na wymiar ani pasujących do siebie mebli - każdy jest z innej parafii, sztućce zebrane z różnych miejsc. Mamy coś, co jest bezcenne – mamy siebie, naszą rodzinę i to miejsce, które zaczyna być domem. Czasem trzeba coś stracić, by zyskać coś o wiele cenniejszego – czas, by po prostu być razem - pisze mama pięcioraczków.

Koszty wyposażenia domu

Pani Dominika poinformowała też o tym, że dzięki zakupie kilku rzeczy, dom wiele zyskał.

- Mamy kuchenkę – aromaty zaczynają wypełniać nasz dom, a my znowu możemy cieszyć się smakiem ulubionych potraw. To taki mały, ale jakże ważny element, który od razu sprawia, że czujemy się bardziej u siebie. Koszt kuchenki 850 baht, butla 2800 baht, przyłącz 650 baht. (Całość około 510zł) - napisała.

Rodzina zakupiła też 2 sofy "za całe 250 zł każda".

- Ale to jeszcze nie wszystko! Dzięki pomocy naszego cudownego właściciela domu, udało się znaleźć ekipę, która w rekordowym tempie 2 godzin zainstalowała klimatyzację. 🌬️ Całość z montażem kosztowała 1500 zł i już teraz daje nam ogromną ulgę w upałach. Planujemy z czasem zamontować klimy także w pokojach, ale póki co tajski styl domu – bez dużych okien – sprawia, że nawet wiatraki robią świetną robotę - czytamy.

Rodzina zakupiła również dużą lodówkę.

- Z waszą pomocą udało się też zamówić dużą dwudrzwiową lodówkę 😍 przyjedzie do nas już lada dzień ❤️ koszt to 13 840 baht lub około 1640 zł - napisała pani Dominika.

Mama pięcioraczków z Horyńca opowiedziała o cudzie! Chodzi o Czarusia
Gry i zabawy naszego dzieciństwa. Pamiętasz je?
Pytanie 1 z 10
Co jest potrzebne do gry w klasy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki