Rodzina pięcioraczków z Horyńca nie znalazła kupca na dom
Przy wyprowadzce do Tajlandii rodzina Clarke wystawiła na sprzedaż gigantyczną willę w miejscowości Horyniec-Zdrój. Wybudowany w malowniczej okolicy dom ma aż dziesięć sypialni, ogromny ogród z przestrzenią wypoczynkową i robi niesamowite wrażenie. To miejsce idealne dla osób szukających ciszy i spokoju. Początkowa cena wynosiła prawie 2,5 miliona złotych. Najwyraźniej jednak nikt nie skusił się na zakup, a czas ucieka. Niedawno dom rodziny pięcioraczków z Horyńca został przeceniony o pół miliona.
Rezydencja o powierzchni całkowitej 866,75 m² wciąż jest dostępna. Oprócz dziesięciu sypialni i garażu na dwa samochodu w domu znajdują się liczne tarasy, bar, małpi gaj, a nawet sala taneczna. Duża kuchnia to dodatkowy atut. Aktualna cena to 1 999 000 zł. Czytaj dalej.
Rodzina Clarke w tarapatach finansowych. Oszczędności się kurczą
Rodzina pięcioraczków z Horyńca od czasu wyprowadzki do Tajlandii płaci nie tylko za utrzymanie na miejscu. Wciąż muszą liczyć się z opłatami za dom w Polsce. – Płacę za prąd więcej niż w Tajlandii. Nie mieszkam w Polsce, a zużywam prąd – mówiła pani Dominika.
To spory problem, szczególnie od czasu rozwiązania kontraktu z telewizją TVN. Rodzina Clarke nie może też dalej prowadzić firmy w Tajlandii. Obecnie utrzymują się z oszczędności, pieniędzy uzbieranych z wyprzedaży rzeczy przed przeprowadzką oraz z emerytury pana Vincenta.