Rodzina pięcioraczków z Horyńca zostanie w Tajlandii na stałe?
Rodzina pięcioraczków z Horyńca tuż po Wielkanocy spakowała walizki i wyruszyła w daleką podróż, by dotrzeć do wyspy Koh Lanta w Tajlandii. To właśnie tam państwo Clarke wraz z gromadką swoich dzieci mieszają od pewnego czasu. Piękna willa z basenem, słońce, zabawa ze słoniami, nowe smaki, zakupy - rodzina nie traci czasu i eksploruje nowe miejsca i sposób na życie. Z relacji pani Dominiki, które zamieszcza w mediach społecznościowych widać, że rodzina chociaż czasem mierzy się z takimi trudnościami jak upał, wilgotne powietrze, czy przerwy w dostawach prądu, jest szczęśliwa. Zarówno dzieci, jak i dorośli odkrywają z wielką chęcią nowe aktywności i miejsca na wyspie.
Czy rodzina pięcioraczków zostanie na stałe w Tajlandii? To jedno z pytań, które zapewne zadają sobie niektórzy. Podobne pytanie padło podczas rozmowy z "Dzień Dobry TVN". Pani Dominika podkreślała, że rodzina świetnie czuje się w nowym miejscu.
- Czujemy, że to jest bardzo fajne miejsce dla nas, ale wszystko będzie zależeć od spraw formalnych jak wizy, które trzeba będzie przedłużyć - zaznaczyła.
Co ciekawe, słynna rodzina tak zasmakowała w podróżach, że zapowiedziała kolejne! W planach są podróże do Sri Lanki, Bangkoku czy Bali.