Kopki. Nie żyją 3 osoby: matka i dwoje dzieci
Do tragedii doszło w miejscowości kopki k. Rudnika nad Sanem na Podkarpaciu. Jak udało nam się ustalić, 41-letnia Magdalena zabiła dwójkę dzieci, a następnie popełniła samobójstwo. Chwilę wcześniej do domu miał przyjechać ojciec dzieci - obywatel Niemiec. Był on w towarzystwie kuratora sądowego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta miała zaatakować także nożem kuratora, a następnie zamknęła się z łazience z dziećmi. Chwilę później do pomieszczenia dostał się ojciec, który znalazł zwłoki.
Dom, w którym doszło do dramatu znajduje się we wsi Kopki. Zadbany, z ładnym ogrodem, stoi niepozornie i nie wygląda zupełnie, jak miejsce takiej strasznej tragedii. Nikt nie może uwierzyć, że doszło tam do takiego horroru. Lokalni mieszkańcy są wstrząśnięci tym, co tam zaszło.
- Cały Rudnik jest poruszony tym wydarzeniem. Skoro taka tragedia się wydarzyła to coś musiało to spowodować - powiedział sąsiad kobiety w rozmowie z "Super Expressem".