Pies Rysio mimo licznych zaniedbań, ciągle jest piękny i ma ogromną wolę życia. Jego dotychczasowi właściciele nie zdali egzaminu z człowieczeństwa, więc teraz Rysio błaga o pomoc.
- Skorupa, a nie sierść na kościach na ciele to obraz kilkuletniego Spaniela. Ból i splątane nogi. Chore uszy, złe wyniki krwi. Drama. Nie ma nawet siły chodzić. Porzucony jak śmieć daleko od domu ze złamanym sercem, opadł z sił. Rysio miał przecież dom, miał rodzinę, dla której poświęcił całe swoje życie. Kochał pełnym sercem niestety Jego bliscy nie mieli serca dla Rysia - opowiadają weterynarze.
Do sieci trafił apel o pomoc.
- Nie zawsze miał co jeść, nikt też nie dbał o jego zdrowie. Kołtuny raniły skórę i powodowały ból przy każdym dotyku. Rysio dniami i nocami szukał ratunku. Głód nie pozwalał mu zasnąć. Jest z nami i prosi o serce oraz szansę na życie. Pomożesz mu żyć, czy zostawisz, jak jego bliscy?- pytają weterynarze z Fundacji ADA, którzy uruchomili specjalną zrzutkę na pomoc dla Rysia TUTAJ.
Psiak będzie miał wycięte kołtuny i zostanie doprowadzony do porządku. Weterynarze zadbają też o jego wyniki badań i uszy. Czas pokaże, co dalej z Rysiem. Na pewno zostanie odżywiony, a gdy będzie już całkiem zdrowy, pracownicy Fundacji Ada poszukają mu człowieka, który pokocha go na dobre i na złe.