Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który może mieć związek z wczorajszym atakiem na 12-latkę w Rzeszowie - poinformował zespół prasowy rzeszowskiej policji. Policjanci nie zdradzają żadnych szczegółów zatrzymania. Z portalem nowiny24.pl skontaktowali się mieszkańcy osiedla, na którym doszło do dramatu. Według świadków zdradziły go czerwone buty i czarna kurtka. Tak samo miał być ubrany w poniedziałek. "Miał przy sobie nóż. Funkcjonariusze pytali tego młodego człowieka, dlaczego to zrobił. Odpowiedział: "Ja tylko ciąłem" - czytamy na stronie nowiny24.pl
12-letnia Anastazja została zaatakowana w poniedziałek, ok. godz. 17, na ul. Mikołajczyka w Rzeszowie, gdy szła do osiedlowego sklepu. Sprawca zadał jej kilka ciosów nożem w okolicach szyi oraz głowy. Dziewczynkę przewieziono do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 przy ulicy Lwowskiej, gdzie przeszła operację części szczękowo-twarzowej. Anastazja jest w śpiączce farmakologicznej, przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej.