Dzięki sprawnie przeprowadzonej interwencji, policjanci zlokalizowali 18-letniego mieszkańca Dynowa na terenie Rzeszowa. Według informacji posiadanych przez funkcjonariuszy, miał on przebywać w okolicach ul. Lwowskiej. Wszystko potwierdziło się na miejscu. Policjanci z wydziału kryminalnego znaleźli samochód, którym miał poruszać się poszukiwany.
Polecany artykuł:
Mimo, że na początku zaprzeczał, iż posiada niedozwolone substancje, w trakcie przeszukania okazało się, że ma przy sobie foliowy woreczek zawierający szare kryształki. W związku z tym, że istniało podejrzenie, że są to twarde narkotyki, 18-latka przed tygodniem zatrzymano i przetransportowano na komendę. Tam badania wykazały, że w woreczku znajdowało się 49 gramów mefedronu, czyli mocno uzależniającej substancji psychotropowej, której posiadanie w Polsce od 2010 roku jest nielegalne. Warto podkreślić, że zanotowano już przypadki zgonów po zażyciu mefedronu, które były spowodowane wysokim ciśnieniem krwi, a w konsekwencji wylewem.
Funkcjonariusze policji przekazali już materiał dowodowy do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. W piątek zatrzymany 18-latek został tam przesłuchany przez prokuratora prowadzącego śledztwo. Przedstawił on 18-latkowi zarzut posiadania znacznej ilości środków psychoaktywnych. Aktualnie mężczyzna znajduje się pod dozorem policji. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.