Rzeszów: Graffiti przy Żeglarskiej nabrało kolorów! [ZDJĘCIA]

Za stworzenie artystycznej realizacji odpowiadało jednocześnie ponad 50 osób. Wszyscy włączyli się w ozdobienie graffiti przy ulicy Żeglarskiej wieloma elementami, które łączyły dwa tematy. Lotnictwo oraz przyroda.

Na ponad stumetrowym betonowym murze powstało wiele pojedynczych obrazów, które będzie można podziwiać tam przez kolejne lata. Zobaczymy tam m.in. lotnicze maszyny na czele z myśliwcami, czy też dumnie wpatrującego się w nas wilka. Będzie też wiele postaci ujętych w karykaturalnej formie. Wszak sztuka uliczna nie zna barier i ogranicza ją tylko wyobraźnia twórców.

Już teraz przy imponujących rozmiarów graffiti, które widnieje na ponad 100-metrowym murze, zatrzymują się przechodnie i rowerzyści, aby uwiecznij je na pamiątkowych fotografiach.

Cała akcja jest związana z inicjatywą artystów sztuki ulicznej CANS Lovers graffiti jam 3. W poprzednich odsłonach akcji, powstały malownicze graffiti w tunelu na wysokości zapory oraz w rejonie tzw. tęczowego mostu.

- Akcja ma na celu uwrażliwienie odbiorców na różne rodzaje wyrazu artystycznego. W tym przypadku chodzi o sztukę ulicy. Graffiti już od dawna gości na salonach galerii sztuki (...). Na całym świecie sztuka graffiti posiada pozytywny odbiór, chciałbym zmienić złe postrzeganie tego tematu i pokazać, w jaki sposób można aranżować zaniedbane przestrzenie - mówił organizator wydarzenia Michał Czerko w rozmowie z Sylwią Indycką-Rosół z Radia ESKA.