Chociaż rzeszowscy kierowcy MPK w ostatnim czasie są pod ostrzałem, to wśród nich są tacy, których warto pochwalić. Do Ratusza trafił właśnie list jednego z pasażerów, który dziękuje kierowcy "trzydziestki" za zwrócenie torebki jego mamie. Oczywiście, z całą zawartością.
Kobieta jest po wylewie i miewa zaniki pamięci. Kiedy odkryła, że zgubiła cenny przedmiot, była załamana. O szczegółach mówi rzecznik prezydenta miasta Maciej Chłodnicki (rozmawiał Andrzej Zasadni):
- Kierowca odczukał w torebce dokumenty i numeru telefonu, no i zadzwonił, umówił się i oddał torebkę z całą zawartością. Trzeba pokazać, co kierowcy robią fajnego, pożytecznego.
Do zdarzenia doszło 13 marca około południa. Rzecznik miasta nie wyklucza, że za uczciwość kierowcę czeka nagroda.