Niecodzienne sceny rozegrały się około godziny 22.00 w rejonie alei Cieplińskiego. Jak mówi nam Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, w pewnej chwili kierowca zatrzymał pojazd, wstał zza kierownicy i zwrócił uwagę biegającemu po pojeździe dziecku. To nie spodobało się jednemu z pasażerów. Mężczyzna dostał ataku furii.
- Huśtał się na barierkach, kopał w drzwi, wreszcie je uszkodził - mówi rzecznik, który nie potwierdził, że agresywny pasażer to ojciec dziecka. Nie są potwierdzone również informacje, jakoby miało dojść do rękoczynów między kierowcą, a 34-letni mężczyzną.
Awanturnika ujęli świadkowie zdarzenia. Na miejsce wezwano policję. Okazało się, że agresor jest pijany - miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Teraz policja czeka na stosowny wniosek ze strony Zarządu Transportu Miejskiego. Trwa szacowanie strat.
Czytaj też:
>>> Jarosław: 17-latek podejrzany o kradzież złotej biżuterii
>>> Rzeszów: Samochód z kontrowersyjnymi hasłami pojawił się na ulicach miasta