We wtorek policjanci zostali zawiadomieni, że w sklepie przy ul. Wita Stwosza doszło do napadu na pracowników. Do sklepu weszło dwóch agresywnych mężczyzn, którzy wywołali awanturę z pracownikami oraz przebywającym w sklepie mężczyzną. Szarpali ich, próbowali wyciągnąć ze sklepu.
Grozili im pobiciem, pozbawianiem życia oraz zniszczeniem sklepu. Podczas zajścia, trzeci z mężczyzn, który został przed sklepem, pomagał napastnikom wyciągnąć pracowników na zewnątrz.
Pokrzywdzonym udało się wypchnąć agresywnych mężczyzn ze sklepu i zamknąć drzwi. Trzej napastnicy odchodząc, zabrali sprzed sklepu wózek do palet. Funkcjonariusze ustalili rysopisy sprawców, a ponieważ w zdarzeniu nikt z pokrzywdzonych nie odniósł obrażeń, rozpoczęli sprawdzanie okolicy w poszukiwaniu mężczyzn. Udało się ich zatrzymać - to 39-letni mieszkaniec Rzeszowa, jego 17-letni syn i 18-letni kolega tego ostatniego. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. 39-latek był pijany, badanie wykazało u niego niemal 3,9 promila. Badanie 17-latka wykazało 1,85 promila. Trzeci mężczyzna był trzeźwy.
Sąd Rejonowy w Rzeszowie przychylił się do wniosku prokuratora i w piątek objął ich aresztem tymczasowym na okres 2 miesięcy.